Mgła, deszcz, mgła i jeszcze raz mgła….

DSC_1499

Mamy dla Was świeże informacje z Barlovento: „Przez 3,5 doby mamy mgłe praktycznie non stop. Jest okrutnie zimno i mokro. Człowiekowi odechciewa się wszystkiego. Na dziobie non stop jedna osoba „tumanieje” czyli wygląda lodu i marznie.

DSC_1498

 

Sternik praktycznie widzi tylko dziób jachtu więc podąża ślepo za wskazówkami obserwatora. Dla podniesienia morale postanowiliśmy zainstalować sternikowi sztuczny horyzont. I od razu zrobiło się przyjemniej!

DSC_1488

 

Ps.Ta fotka z lodem to moment kiedy widzialność się poprawiła!”

No coż…, z chęcią wyślemy Wam odrobinę słońca z Polski… 🙂

Nowy rekord świata ustanowiony – 82°37’N!!!

DSC_1016 (1)Teraz możemy już oficjalnie potwierdzić, że Polacy zostali rekordzistami świata w żegludze na północ! 🙂

„Potwierdzam szerokość osiągniętą 82 37N” – napisał Maciek.

Osiągnięcie rekordu nie było łatwe. Aby tego dokonać załoga musiała najpierw dostać się do wschodniej części archipelagu Svalbard. Po zatrzymaniu przez pak lodowy na północ od Ziemi Północno-Wschodniej (jednej z dwóch dróg prowadzących na wschód) Maciek postanowił przebić się przez cieśninę Hinloppen czyli drugą z możliwych tras. Jednak i tu mimo optymistycznych map lodowych, pak okazał się niemożliwy do pokonania. Dopiero ponowna próba przebicia przez zwarte pole lodowe przy Ziemi Północno-Wschodniej zakończyła się sukcesem. Jacht przez wiele żmudnych godzin metr po metrze przebijał się przez lód, wreszcie się udało i mógł na żaglach popłynąć po rekord.

Gratulujemy!!! 🙂

Dzień rekordów :)

rekordJest kolejny rekord!!! Tym razem rekord świata! 🙂 Wprawdzie nie wiemy jeszcze dokąd uda się doprowadzić Barlovento, bo cały czas płyną na północ, ale wiemy na pewno, że rekord będzie należał do załogi SEKSTANT EXPEDITION 🙂

Wiadomość od Maćka: „82 19N podobno dotąd najdalej doplynął jakikolwiek jacht na żaglach 🙂 a nasze Barlo dalej mknie baksztagiem pod pełnymi żaglami.” Duma rozpiera!

Nowy rekord Polski!!!

DSC_1437Doczekaliśmy się! Rekord Polski w żegludze na północ pokonany!

O godz. 11.30 Barlovento II dowodzone przez kpt. Macieja Sodkiewicza przekroczyło równoleżnik 82°10,5′ N tym samym pokonując rekord z 2013 roku. I wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec: „Caly czas idziemy na żaglach i na radarze czysto. Tak więc jedziemy dalej” No to trzymamy kciuki!!!

Kierunek północ!

Bez tytułuKorzystając z południowych wiatrów nasza załoga postanowiła najpierw popłynać na północ i nieco się rozejrzeć. Dzisiejsza krótka wiadomość od Maćka brzmiała: „Silnik zgaszony. Płyniemy na żaglach szukać swojej dziury w lodzie :)” Z naszej mapy wynika, że idzie im całkiem dobrze – właśnie minęli 81° równoleżnik…  Fruń Barlo fruń!

Droga do… Austfonny (?)

DSC_0775Tegoroczna Arktyka nie jest dla nas zbyt łaskawa. Jak się okazuje do Austfonny wcale nie jest tak łatwo się dostać… Nasza dzielna załoga po dwóch próbach przejścia cieśniny Hinloppen poddała się. Mapy lodowe były o wiele bardziej optymistyczne niż pokazała rzeczywistość…

Ale jak to powiedział kpt. Maciek: „No coż, jeśli tędy się nie da, znajdziemy inną drogę!” Zanim jednak na dobre opuścili cieśninę, postanowili na pobliskiej krze rozbić namiot… i rozpalić grilla 🙂 Przecież odrobina relaksu nie zaszkodzi!

Jako, że lód na północ od Ziemi Północno-Wschodniej znacznie zelżał, zapadła decyzja aby spróbować właśnie tą trasą przedostać się do upragnionej Austfonny… Jak narazie Barlovento II dość pewnie płynie przed siebie. Oby tym razem się udało! 🙂

Przystanek w Murchisonfjord

DSC_0654Ostatnie dni minęły załodze Barlovento na podziwianiu północnej części Spitsbergenu. Chwilę dłużej spędzili w Murchisonfjord, gdzie jak relacjonował Maciek, są przepiękne lodowce. Takie jakich nigdy wcześniej na Svalbardzie nie widział. No coż, widoków chyba odrobię zazdrościmy… 🙂

Kiedy już nacieszyli wzrok postanowili wyruszyć dalej na północ, w końcu Austfonna czeka! Niestety lód bywa bezlitosny i nie odsunął się wystarczająco od Ziemi Północno-Wschodniej by móc spokojnie i bezpiecznie tamtędy przepłynąć. Drugą opcją była cieśnina Hinloppen. Po kilkunastu godzinach żeglugi okazuje się, że tuż przy wyjściu z cieśniny pak lodowy także jest nie do przepłynięcia… Trzeba zawrócić i poczekać aż lód będzie dla nas bardziej łaskawy…

Foki, wieloryby i morsy…

11777608_955786297798237_2097412495_o„Płyniemy sobie cieśniną a tam foka na leżaku.. Stanęliśmy w dryfie obok jej kry i tak obserwowaliśmy się nawzajem przez dobry kwadrans. Magia :-)”

„Spotkaliśmy dwa morsy. Stanęliśmy, zamieniliśmy kilka slów i ruszamy dalej na północ”

11700578_956621921048008_3886141608135172874_o

 

„Tym razem napotkaliśmy stadko białych wielorybów…”

Coś mi się zdaje, że niebieski kadłub Barlovento przyciąga tamtejszą zwierzynę… 🙂

Nowa załoga Barlovento II

zalogaWczoraj w Longyearbyen nastąpiła wymiana załóg. Nowa ekipa przez następne 3 tygodnie będzie eksplorować północno-wschodnie tereny Svalbardu a także po raz kolejny będą szukać granicy lodu w Arktyce!

Tylko czy ta załoga jest taka zupełnie nowa…? Tylko dla jednego z dziewięciu załogantów wyprawa Lodowe Krainy jest nowością. Pozostałe osoby to uczestnicy zeszłorocznej wyprawy, którym Arktyka a także Barlovento II są dobrze znane. Po tak silnej ekipie spodziewać się można wielu rzeczy… Będziemy się im na pewno uważnie przyglądać! 🙂