Korzystając z południowych wiatrów nasza załoga postanowiła najpierw popłynać na północ i nieco się rozejrzeć. Dzisiejsza krótka wiadomość od Maćka brzmiała: „Silnik zgaszony. Płyniemy na żaglach szukać swojej dziury w lodzie :)” Z naszej mapy wynika, że idzie im całkiem dobrze – właśnie minęli 81° równoleżnik… Fruń Barlo fruń!