Dzisiaj, 30 września 2019 jacht Pangea dotarł do granicy pokrywy lodowej bieguna północnego. Na jego pokładzie przebywają Mike Horn i Børge Ousland, którzy przygotowują się do wyprawy w poprzek czapy bieguna. Pangea miała zadanie dowieźć dwóch doświadczonych polarników jak najdalej na północ – by maksymalnie skrócić ich drogę i pozwolić im uniknąć ryzyka związanego z przejściem przez skruszone połacie paku lodowego.
Pangea to zaprojektowany w najdrobniejszych szczegółach 35 metrowy, aluminiowy jacht ekspedycyjny o ożaglowaniu typu kecz, noszący 600 metrów kwadratowych żagli. Zadbano również o to, aby jacht był maksymalnie przyjazny dla środowiska – zainstalowano niskoemisyjne silniki, kokpit wyłożono panelami fotowoltaicznymi, a generatory produkują spalając wodór – w wyniku czego powstaje jedynie para wodna.
Pangea dotarła na 85°34’ N o własnych siłach, bez wsparcia holowników czy lodołamaczy, ustanawiając nowy rekord żeglugi na północ dla jachtów żaglowych. Gratulując wytrawnym żeglarzom i polarnikom możemy powiedzieć tylko jedno – Lodowe Krainy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa 🙂