Po niedzielnym zamieszaniu związanym z wymianą załogi, dziś władanie nad stojącym w Reykjaviku Barlovento II na dobre przejęła załoga etapu III, która pod dowództwem kpt. Tomka – Miśka – Kulawika pożegluje zwiedzać wschodnie wybrzeże Grenlandii.
Dzień minął bardzo pracowicie: Trzeba było posprzątać po swojemu, zrobić zakupy – na wszelki wypadek na całe trzy tygodnie, zatankować jacht, uzupełnić zapasy gazu… Oczywiście przez cały dzień nie było czasu na takie drobiazgi jak jedzenie, więc wachta kambuzowa dopiero po 19:00 kończy zmywać naczynia po obiedzie.
Jak wszystko będzie posprzątane i zaształowane, a z odpowietrzenia zbiorników wody słodkiej poleje się woda wyraźnie pokazując, że więcej niż 800 litrów to one nie pomieszczą – będzie można oddać cumy – i ruszyć w kierunku prawdziwej Arktyki..!
Etap III pozdrawia i obiecuje często się meldować 😉