Nasze wyprawy>Arktyka Europejska
Zorza Polarna 2013
Od kilku lat żeglujemy po północnej Norwegii. Wiele razy zastanawialiśmy się jak wygląda ta dzika kraina przysypana śniegiem. Spędziliśmy tygodnie w dniu polarnym, a nigdy nie widzieliśmy zorzy polarnej. Aż do tego roku!! We wrześniu specjalnie zaplanowaliśmy rejs ze Spitsbergenu do Tromso tak by noc trwała już kilka godzin. Pomysł zaowocował dwóma przepięknymi spektaklami Aurory Borealis. I wierzcie mi było to cudowne zjawisko.. Dlatego też idziemy o krok dalej i … No właśnie na co chcemy Was namówić??
Wyobraźcie sobie Norwegię zasypaną śniegiem. W lutym bedzie go już naprawdę dużo. Zaś dzięki ciepłemu prądowi – golfsztromowi wody na Lofotach i wokół Tromso nigdy nie zamarzają. Tak więc możemy pożeglować po wolnej od lodu powierzchni fiordów, rozkoszując się widokami śnieżnej krainy. Zorza polarna najczęsciej na świecie jest widoczna właśnie pomiędzy Nordkappem a Lofotami. Najdogodniejsze miesiące do jej obserwacji to okres pomiędzy grudniem a końcem marca. Dlatego też postanowiliśmy wyśrodkować ten termin 🙂
W styczniu olbrzymie ławice dorsza wracają w okolice Lofotów. Zaczynają się dorszowe żniwa. Żeglując w lutym po tamtych okolicach będziemy mogli nie tylko obejrzeć ryby suszące się na klasycznych drewnianych żerdziach, lecz przede wszystkim złowić i usmażyć lub ugrilować sobie naprawdę świeżą rybę.
W trakcie rejsu planujemy zacumować niedaleko hodowli psów. Chętni będą mogli przez kilka godzin powozić saniami ciągniętymi przez psie zaprzęgi. Chcesz poczuć się jak członkowie wypraw polarnych? Jak Nansen czy Amundsen? To możliwe tylko tutaj. Latem, nawet na Spitsbergenie możliwe jest tylko jeżdżenie wózkiem na kółkach. A to przecież nie to samo.
Ostatniego dnia rejsu robimy dzień wolny, który chętni mogą wykorzystać na jazdę na nartach, lub wybrać się na safari na skuterach śnieżnych. Dokładnie takich jakich używają współcześni polarnicy.
Ostatniego dnia rejsu robimy dzień wolny, który chętni mogą wykorzystać na jazdę na nartach, lub wybrać się na safari na skuterach śnieżnych. Dokładnie takich jakich używają współcześni polarnicy.
Jachty i Kapitnowie
Piotr I oraz Alter Ego – masywne 17-18 stalowe, ogrzewane jednostki. Obie mają na swoim koncie wyprawy polarne. W 2010 roku Piotr I opłynął Arktykę dookoła, stając się pierwszym jachtem na świecie, który dokonał tego w ciągu jednego roku. Alter Ego żeglowało w tym roku przez prawie dwa miesiące po północnych częściach Ziemi Franciszka Józefa w znacznej części powyżej 82 stopnia szerokości geograficznej północnej.
Danił Gavriłov – kapitan pierwszego jachtu, który przepłynął w ciągu jednego sezonu przejście północno zachodnie i północno wschodnie. Zbadał, iż w tym roku lód na Ziemi Franciszka Józefa odsunął się na 82 19N
Maciej Sodkiewicz – miłośnik zimnych rejonów, kapitan zimowych rejsów na Zawiszy Czarnym, dwukrotnie opłynął Horn, żeglował po Antarktydzie, Patagonii, Alasce i Spitsbergenie. Doświadczalnie zbadał, iż koło Spitsbergenu lód odsunął się tego lata tylko na 81 34N
Maciej Sodkiewicz – miłośnik zimnych rejonów, kapitan zimowych rejsów na Zawiszy Czarnym, dwukrotnie opłynął Horn, żeglował po Antarktydzie, Patagonii, Alasce i Spitsbergenie. Doświadczalnie zbadał, iż koło Spitsbergenu lód odsunął się tego lata tylko na 81 34N
Jak, gdzie, kiedy?
Termin: 2013-02-01 – 2013-02-08
Trasa: Tromso – północne Lofoty – Tromso
Kapitanowie: Maciej Sodkiewicz i Danil Gavrilov