Zrozumieć Rosję
Pomysł na Kanał
Trudno powiedzieć, kto jako pierwszy pomyślał, by przebić się przez wyrzeźbione lodowcem skalne progi rozdzielające zlewnie mórz Białego i Bałtyckiego – i otworzyć spławną drogę, która zastąpiłaby splątane ścieżki na bagnach Karelii.
Budowa Kanału
Jakoś w 1930 roku Wielki Językoznawca i Lokomotywa Historii, Josif Wissarionowicz Dżugaszwili, zdecydował, by do planów pierwszej pięciolatki, oprócz kolektywizacji wsi i industrializacji na niespotykaną skalę, dodać również kontrowersyjne przedsięwzięcie komunikacyjne – budowę Kanału Bałtycko-Białomorskiego.
Drewniane skarby Kiży
Coś błyszczy. Ostre północne słońce odbija się w lustrze Onegi, każe mrużyć oczy. A jednak coś się tam srebrzy, wysoko nad wodą. Trzeba podpłynąć bliżej, rozróżnić kształty – z wody wyrasta dziwna bryła zwieńczona świetlistą piramidą. Jeszcze kilka kabli i wszystko jasne – kaskada obłych, drewnianych kopuł na Cerkwi Przemienienia odbija słońce. To Kiży.
Biełomor eta prosta papiros…
Rosyjski palacz ma do wyboru dwa różne słowa określające to, co po polsku nazywa się papierosem: cigariety czyli po prostu papierosy, oraz papirosy – staromodne, z długą tekturową tutką, zakończone krótkim kawałkiem bibuły z tytoniem. Do dziś w Rosji, na Białorusi i Ukrainie produkowane są, legendarne niemal papirosy Bielomorkanal.
Nim zaczęła się historia
Pierwszy w okolicy jeziora Onega zjawił się lodowiec. Prąc na południe i ustępując na północ podczas zlodowaceń rzeźbił krainę w podłużne żebra, rył głębokie koryta. W końcu zaczął cofać się na dobre, pozostawiając setki półwyspów i szkierów, którymi usiane są północno-zachodnie brzegi Onega. Za cofającym się lodowcem podążali ludzie.